W dniu 26 listopada 2019 r. w  ramach akcji „Jesień z profilaktyką” w naszej szkole odbyło się przedstawienie profilaktyczne pt. „Strach ma wielkie oczy” w wykonaniu Grupy T z Torunia.

Głównymi bohaterami były owady: biedronka Piegowata, pszczółka Żądełko, oraz karaluch Ohydek, który terroryzował całą szkołę wymuszając i zastraszając uczniów. Sytuacja z pozoru niewinna zaczęła wymykać się spod kontroli i wyrządzać coraz więcej szkód. Mali bohaterowie szukali różnych sposobów rozwiązania problemu. Historia oczywiście kończy się szczęśliwie. Okazuje się bowiem, że złośliwy karaluch naprawdę ma na imię Antonio i sam kiedyś był źle traktowany i wyśmiewany.

W trakcie spektaklu uczniowie dowiedzieli się jak mogą radzić sobie z własną złością i agresją. Aktorzy pokazali, że kluczem do rozwiązania problemu jest przerwanie milczenia i zwrócenie się o pomoc, że nauczyciel jest przyjacielem, który pomoże wyjść z opresji. Przedstawienie utrzymane w konwencji kabaretowej, oprócz walorów profilaktycznych i wychowawczych dostarczyło dzieciom dużo radości i śmiechu.

Pewnego pięknego dnia w szkole odbywały się normalne lekcje, jak co dzień. Po dzwonku uczniowie opuścili klasy i nikt nie spodziewał się, że od niedawna nowy uczeń Krzysztof dręczy dzieci.  Zawsze na przerwach wyłudzał pieniądze, bił młodszych i zabierał im śniadania. Jednak w pewnym momencie jeden ze starszych uczniów, Stanisław, postawił mu się i powiedział, żeby przestał dręczyć i wykorzystywać dzieci. Krzysztof nie miał zamiaru zrezygnować tak łatwo i wyzwał Stanisława. Chciał się z nim spotkać po lekcjach za szkołą. Krzysztof powiedział mu, że nie bije młodszych.  Była to postawa godna pochwały. Po kilku dniach z niedowierzaniem obserwowaliśmy zachowanie obrońcy prześladowanych dzieci. Tym razem to Stanisław pastwił się nad   Krzysztofem, nazywał go niedojdą i cieniasem. Zwróciłem mu uwagę, że nie jest lepszy od Krzysztofa. Chłopak zarumienił się, było mu najwyraźniej wstyd. Myślę, że zrozumiał wtedy, iż słowa również bolą i ranią.

Kacper Torończak, klasa VI a

„Klasa trzecia”

 

Jak dobrze nam żyć w naszej klasie

I razem zgodnie bawić się.

Odrabiać lekcje z przyjaciółmi

I bardzo dobrze uczyć się.

Przyjaznym być!

Życzliwym być

I w zgodzie zawsze razem żyć.

Słowom wulgarnym mówić  - pas,

Bo one często ranią nas.

 Ref.   Hejże, hej! Hejże, ha!

            Żyjmy więc póki czas.

            Dobrze żyć, razem być.

            Trzecia klasa super jest!

W środę 20 listopada 2019 r., klasy I - III wybrały się na edukacyjną wycieczkę do Hydropolis we Wrocławiu, obecnie jednego z naj-popularniejszych miejsc we Wrocławiu. Wystawa podzielona jest na osiem stref tematycznych. Każda z nich prezentuje wodę z innego, fascynującego ujęcia.

 Naszą przygodę z wodą rozpoczęliśmy od obejrzenia filmu, opowiadającego o powstaniu wody na naszej planecie

 - wyświetlony został na ekranie 360º. Następnie udaliśmy się do strefy głębin, gdzie poznaliśmy tajemnicze, zdumiewające i niebezpieczne stworzenia tam żyjące. Później naszą uwagę poświęciliśmy na strefę oceanu życia- ewolucję. Zmęczeni tą ilością wrażeń udaliśmy się do strefy relaksu w której mogliśmy się odprężyć i naładować nasze akumulatory na dalszą część zwiedzania. Podczas wycieczki odwiedziliśmy też strefę człowiek i woda, gdzie mogliśmy poznać funkcje i rolę wody w organizmie człowieka, kulturze, religii itp. Mogliśmy zobaczyć wodne wynalazki wielkich starożytnych inżynierów oraz poznać rozwój cywilizacji starożytnego Egiptu. Dodatkowo podziwialiśmy wyjątkowo wierne modele statków – od starożytnych po dzisiejsze. W kolejnych salach odkrywaliśmy historię inżynierii wodnej, metody racjonalnego gospodarowania wodą oraz poznaliśmy system oczyszczania wody we Wrocławiu. Interaktywna, angażująca  forma uczestnictwa w zwiedzaniu przyczyniła  się do zapamiętania istotnych faktów o wodzie.

Wycieczka bardzo nam się podobała.

10 października uczniowie klas I-III uczestniczyli w warsztatach lepienia w glinie. Dzieci zapoznały się z historią wykorzystywania gliny w życiu codziennym oraz z procesami jej obróbki i zdobienia. Uczniowie wykonywali zwierzęta leśne. Następnie rzeźby zostały poddane wypaleniu i szkliwieniu. Dzięki warsztatom uczniowie rozwinęli zdolności plastyczne, wrażliwość artystyczną i zapał twórczy. A przede wszystkim świetnie się bawili.